Nicobo to przytulny robot-zwierzak, który wchodzi w interakcję ze swoimi właścicielami i rzuca małymi ciosami
Wszyscy wiemy, że żyjemy w dziwacznym świecie Black Mirror, ale nie wszystkie roboty są przerażające, niektóre są nawet całkiem urocze! Ta mała futrzana kulka nazywa się Nicobo i został stworzony przez Panasonic jako partner krajowy. Jak mieszanka kota i psa, macha ogonem, podchodzi do ludzi, a nawet od czasu do czasu wypuszcza małe pięści. Różnica polega na tym, że potrafi mówić do swojego właściciela, dziecinnym głosem.
Zobacz też: 8 pomysłów na dekorację starych okienCelem małego robota jest stworzyć nowy sposób interakcji z technologią, generując szczęście Nicobo szuka życzliwości i współczucia ludzi wokół siebie, ujawniając ich słabości i niedoskonałości. Chodzi o to, że te gesty w jakiś sposób sprawią, że ich właściciele się uśmiechną. Na przykład, kiedy go pogłaszczesz, macha ogonem, a dzięki obrotowej podstawie jego wzrok zwróci się w twoją stronę, kiedy z nim rozmawiasz.
Zobacz też: 16 pomysłów, aby domowe biuro było piękniejsze i wygodniejszePanasonic twierdzi, że Nicobo ma swój własny rytm i emocje Jest wyposażony w mikrofony, kamery i czujniki dotyku, które pozwalają mu rozpoznać, kiedy ktoś jest w pobliżu, mówi do niego, pieści go lub przytula. Gdy użytkownicy wchodzą z nim w interakcję, robot wyraża wdzięczność i życzliwość, sprawiając, że wszyscy są szczęśliwi, w tym on sam.
Robotyczny zwierzak został sfinansowany poprzez kampanię crowdfundingową, w której uruchomiono 320 jednostek, każda za około 360 USD - z których wszystkie zostały już wyprzedane na etapie przedsprzedaży. Po tej inwestycji firma spodziewa się, że właściciele będą wydawać około 10 USD miesięcznie na podłączenie go do smartfona i otrzymywanie aktualizacji oprogramowania.
Mobilny salon dla pojazdów elektrycznych umożliwia zrównoważone przygody